Czy aby na pewno Skierniewice są tylko miastem między dwoma wielkimi aglomeracjami, gdzie rzeczywiście nic nie miałoby przyciągnąć turysty spragnionego wrażeń? Od kilku lat osobiście zastanawiałem się, jak wielkie wydarzenia światowe miały tutaj miejsce. Od wielu lat obok tego miejsca nie potrafiłem przejść spokojnie.